Jestem Alyss dla przyjaciół All. Mam 18 prawie 19 lat. Moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Tata zmarł od razu na miejscu, a mama umarła w drodze do szpitala. Ja cudem jeszcze żyje. Miałam wtedy 5 lat. Dlatego wychowałam się w domu dziecka. Nie miałam przyjaciół. Wszyscy się ode mnie odwrócili, nawet moja przyjaciółka od piaskownicy. Kiedy poszłam do gimnazjum poznałam tam nawet spoko chłopaka. Nazywał się Max. Zakochaliśmy się w sobie. Jednak on zaczął się zachowywać agresywnie. Zabraniał mi wszystkiego nawet gadania z chłopakami z mojej klasy. Więc z nim zerwałam o on mnie znalazł i ..............zgwałcił. Trudno mi było się po tym pozbierać. Go zamknęli w psychiatryku, a ja wyprowadziłam się do Londynu by tam zacząć nowe życie. Od incydentu z Maxem moją jedyną przyjaciółką stała się żyletka.
_______________________________________________________
Hej :) Jak tam u was? Rozdział prawdopodobnie pojawi sie w ten weekend. Czytajcie i komentujcie :*
Wow *.*
OdpowiedzUsuń